niedziela, 26 sierpnia 2018

Pysia

Pysia urodziła się 02.02.2018r.

 Ma podobno w swoich genach trochę z bolończyka. Była małą słodką kuleczką, a teraz jest nieco większą małą łobuziarą. Pies-alarm. Na wszystko i wszystkich szczeka. Nikt nie podejdzie niezauważony, bo Pyśka wyczuje i zakomunikuje, że ktoś się zbliża. Szczeka też kiedy wymaga jedzenia, wyjścia lub wejścia do domu, wskoczenia na łóżko lub w ogóle czegoś wymaga. Ale kochana z niej psinka mimo wszystko. No i nad ranem nie wiadomo kiedy zaczyna nam grzać nogi, bo jakąś niewytłumaczalną siłą przenosi się ze swojego legowiska do naszego łóżka.

Pysia specjalizuje się także w kopaniu dziur. Kopie prawie cały czas. Ciągle węszy tym swoim małym, czarnym noskiem i kopie. Po upomnieniu przestaje, ale tylko na jakiś czas. 
Potrafi się też odnaleźć w każdym psim towarzystwie. Jest wręcz królową towarzystwa i nawet psy, które zwykle nie tolerują innych umie ułaskawić. Wszystkie ją lubią i chcą się z nią bawić. 
A tu na spotkaniu ze swoją siostrą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz